Chrzest Polski – to już 1050 lat!

kamieńń1

 

 

           Źródła podają, że chrzest Polski prawdopodobnie miał miejsce 14 kwietnia 966 roku, gdyż na ten dzień przypadała wówczas Wielka Sobota, szczególnie związana z praktyką chrzcielną Kościoła.

          1050-tą rocznicę tego wydarzenia świętowaliśmy uroczyście w Parafii św. Wojciecha w Jeleniej Górze. 14 kwietnia, z inicjatywy działającego tam środowiska harcerskiego została odprawiona Msza św. w intencji Ojczyzny. Rozpoczęliśmy śpiewem hymnu państwowego, podczas którego do kościoła uroczyście została wniesiona flaga Polski i sztandar Skautów Europy. Podczas Mszy nie zabrakło staropolskiej pieśni rycerskiej „Bogurodzica” oraz Litanii
do Wszystkich Świętych, w której polecaliśmy losy naszej Ojczyzny i nas samych. Odnowiliśmy także przyrzeczenia chrzcielne, trzymając w dłoniach świece odpalone od paschału. Niezwykle mocno wybrzmiała liturgia słowa przypisana na ten dzień, a szczególnie czytanie z Dziejów Apostolskich. Fragment ten przedstawia spotkanie Filipa
z dworzaninem królowej etiopskiej, któremu apostoł opowiada Dobrą Nowinę o Jezusie, w rezultacie czego dworzanin pragnie wstąpić na drogę prowadzącą do zbawienia i zostaje ochrzczony. Warto sobie ten fragment poczytać, bo naprawdę, w kontekście tej daty i jubileuszu jest on zachwycający  – Dz 8, 26-40.

          Po Mszy św. udaliśmy się procesyjnie przed kościół, gdzie miało miejsce poświęcenie specjalnie przygotowanego kamienia upamiętniającego 1050-tą rocznicę chrztu Polski. Kamień przyjechał z Sobieszowa
od zaprzyjaźnionych sąsiadów mieszkających tam skautów, a napis – „Polsko ja Ciebie chrzczę” został wykute przez artystę ze Szklarskiej Poręby. Wokół kamienia umieszczono dwa maszty, na które przy śpiewie pieśni „Króluj nam Chryste” wciągnięto flagę Polski oraz FSE. Uroczystość zakończyliśmy apelem. Chcieliśmy w ten sposób przypomnieć naszym wilczkom i harcerkom wagę i osobiste znaczenie chrztu każdego z nas, ale także pokazać źródła chrześcijańskiej tradycji naszego narodu. Trudno szukać drugiej, tak naturalnej ku temu okazji.

                                                                                                                                                                                        Anna Mikos

                                                                                                                                                                    Zdjęcia: Grzegorz Gielert

Dodaj komentarz